Obrońca Angel City Savy King „odpowiada” i przechodzi dalsze badania po załamaniu podczas meczu NWSL

Obrońca Angel City, Savy King, jest „czuły” i otrzymuje dalszą pomoc medyczną w szpitalu po tym, jak zasłabł w drugiej połowie wygranego 2-0 meczu drużyny NWSL z Utah Royals w piątek.
King upadła w 74. minucie meczu i przez około 10 minut była pod opieką lekarzy na boisku, zanim została zmieniona przez Megan Reid. Obrończyni została następnie przewieziona do pobliskiego szpitala na dalsze badania.
„Savy została przetransportowana przez EMS do szpitala po zdarzeniu medycznym na boisku” – poinformowało Angel City w oświadczeniu w piątek. „Jest przytomna i przechodzi dalszą ocenę. Dziękujemy wszystkim za troskę i wsparcie”.
Asystentka trenera Angel City Eleni Earnshaw, która pełniła funkcję głównego trenera, gdy tymczasowy szef Sam Laity odbywał karę zawieszenia, dodała również, że personel medyczny klubu był z Kingiem w szpitalu, podobnie jak członkowie rodziny zawodnika. Earnshaw pochwaliła również kolegów z drużyny Kinga za ich zdolność do reagowania, gdy zawodnik stracił przytomność.
„Właśnie pozdrowiłam w szatni Meg Reid, [która], jak wiecie, jest przeszkoloną ratowniczką medyczną” – powiedziała Earnshaw na konferencji prasowej po meczu. „Podczas gdy Christen [Press] i jej koleżanki z drużyny odegrały kluczową rolę w zebraniu grupy, nawiązaniu kontaktu i po prostu byciu ze sobą, Meg kątem oka zauważyła, że zaczynają przenosić Savy na nosze i powtórzyła grupie, że to naprawdę dobry znak. Po prostu przeszła w tryb ratownika medycznego i pomogła uspokoić grupę, co było ogromne. Nadal było przerażająco, nadal nie wiadomo, jak zareaguje drużyna po tym. Prosiłam, żebyśmy byli razem, żebyśmy komunikowali się przez resztę gry, utrzymywali koncentrację i żebyśmy dawali naszą energię Savy”.
Po zakończeniu meczu gracze z Angel City i Utah Royals zebrali się w kręgu na środku boiska. Grupę prowadził Alex Lorea z Royals, który grał z King at Bay FC w zeszłym sezonie.
„To był jeden z graczy z Utah, który zasugerował, żebyśmy się spotkali. Niektórzy się modlili, niektórzy dzielili się swoją energią. Po prostu, żeby pokazać jedność w tym momencie, wspierając Savy'ego, nie znając w tym czasie aktualizacji” — powiedział Earnshaw. „To była oczywiście przerażająca sytuacja, a w tamtym momencie była o wiele większa niż futbol. Naprawdę jestem wdzięczny graczowi z Utah, który to zrobił, nie pamiętam z głowy, kto to był, ale naprawdę jestem za to wdzięczny”.
Na chwilę obecną nie ma żadnych szczegółów na temat stanu zdrowia King ani terminu jej powrotu na boisko.
cbssports